W tych świątecznych dniach rozważamy tajemnicę Bożego Narodzenia; tajemnicę, która odsłania dwie zasadnicze prawdy. Pierwsza mówi o tym, że Chrystus „dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba i stał się człowiekiem”, a druga, że: „jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa” (Rz 8,16-17).
Święta te są bardzo radosne i pełne miłości, ponieważ pozwalają doświadczyć bliskości Boga oraz bliskości pomiędzy nami. Sprawiają, że przestajemy być obcy dla siebie i obojętni.
Boże Narodzenie mówi, że nie jesteśmy sami. Mamy przecież Ojca, który troszczy się o nasze zbawienie. Mamy Chrystusa, który jest naszym Bratem i Przyjacielem. Mamy Ducha Świętego, który prowadzi nas drogami Bożymi do szczęśliwej wieczności.
Święta te również pozwalają cieszyć się braterstwem i dobrocią, gestami życzliwości i wieloma ciepłymi słowami. Na co dzień nam ich brakuje, jest ich za mało. Boże Dziecię zaś ośmiela do tego, byśmy z większą ufnością zbliżali się do innych, otwierali się na ich potrzeby, dzielili dobrem, które jest w nas.