Michał Murzyn OP
Matko Kościoła
Komentarze do Litanii Loretańskiej
Chciałbym, abyśmy przez chwilę zatrzymali się nad wezwaniem Litanii Loretańskiej: „Matko Kościoła”. W Niedzielę Miłosierdzia oglądałem w telewizji fragment filmu „Faustyna”, opowiadającego o życiu świętej Faustyny Kowalskiej. Jest w tym filmie piękna scena, w której święta Faustyna wkłada do flakonu znajdującego się u stóp figury Matki Bożej świeże kwiaty. Wkładając kwiaty do flakonu, mówi bardzo ważne słowa modlitwy. Otóż mówi do Maryii o tym, że jej Oblubieńcem jest Jezus – jej Syn. Skoro Ty jesteś Matką mego Oblubieńca, to bądź także moją Matką.
Myślę, że w tej scenie przepełnionej prostą modlitwą, jest ukryta pewna wielka tajemnica. Tajemnica, która ciągle oczekuje, żeby ją na nowo odkrywać. Tą tajemnicą jest obdarowanie nas wszystkich przez Boga łaską wiary w Kościele. To właśnie Maryja jest pierwszą, która doświadczyła wiary, miłości i doskonałego zjednoczenia z Chrystusem. To Ona jest, jak to powiedział święty Ambroży, pierwowzorem Kościoła (typus Ecclesiae).
Dzisiaj Kościół zaprasza nas, abyśmy udali się na drogę wiary tak, jak uczyniła to Maryja.
Na drogę, w której w swoim świętym Kościele Jezus poprzez wstawiennictwo swojej Matki – Matki Kościoła, chce udzielać nam swoich łask. Na drogę, która wiedzie przez trzy ważne momenty z jej życia: poprzez Wcielenie, czyli poprzez osobiste doświadczenie narodzin Jezusa Chrystusa w sercu. Drugi moment to Misterium Paschalne, w którym podobnie jak Maryja, która towarzyszy śmierci swojego Syna, my jesteśmy wezwani do tego, aby oddać się w pełni Jezusowi. Oddać naszą grzeszność, ambicje, marzenia, plany, całe nasze życie w objęcia zbawczej mocy Jego Krzyża. Wreszcie trzeci moment to doświadczenie Pięćdziesiątnicy, poddania się prowadzeniu Ducha Świętego, dzięki któremu możemy mówić: Jezus jest Panem!
Powrócę jeszcze na chwilę do sceny z filmu „Faustyna”. Otóż myślę, że wszystkie te trzy etapy widoczne były w życiu świętej Faustyny. Dlatego też, gdy składa w tej scenie kwiaty swojej Matce – Maryi, uderza widza jej świeżość, powab, radość. Pan chce, abyśmy na nowo mogli dzięki wstawiennictwu Matki Kościoła otrzymać łaski nowej miłości do Jezusa.
Módlmy się więc dzisiaj szczególnie w tej intencji, abyśmy na wzór Matki Kościoła stawali się coraz bardziej świątynią Ducha Świętego.
Źródło: litrugia.pl